Bakłażan adjika na zimę

Na początku jesieni warzywa jeszcze nie opuszczają straganów, ale już niedługo to nastąpi, nie przegapimy chwili, uzupełniamy zapasy smacznymi puszkami z konserwacją, aby zimą cieszyć się pracą i prezentami lata. Wiele osób uwielbia niebieskie, jeśli nie jesteś wyjątkiem, trafiłeś we właściwe miejsce, dzisiaj zaoferujemy Ci doskonałą opcję pustą. Bakłażan Adjika na zimę pachnący, z pieprzem. Przepis jest taki, że polizasz palce z gotowej przekąski. Lepiej jest zwinąć taką adżikę w małych słoikach, aby można było jej użyć kilka razy. Zacznijmy.
Przy okazji, przypomnijmy, że ostatnio proponowaliśmy to zrobić adjiku z cukinii.


Składniki:



- bakłażan - 950 g,
- pomidory - 1,5 kg,
- papryka i cebula - po 500 g,
- czosnek - 1,5 główki (duże),
- pieprz cayenne - 1 strąk,
- olej roślinny - szkło,
- ocet i cukier - po 1/2 szklanki,
- sól - 15 g.

Uwaga: używamy szklanki o pojemności 200 ml.



Przygotowujemy zestaw warzyw dla naszej Adjiki - warzywa myjemy pod bieżącą chłodną wodą, osuszamy ręcznikiem kuchennym lub serwetką. Oberżyny odcinamy ogony, pozbywamy się też miejsca, w którym rośnie łodyga, obieramy cebulę, słodką paprykę obieramy z nasion i miękkich przegród. Obierz pieprz cayenne w rękawiczkach.



Wszystkie warzywa kroimy na dowolne kawałki, niezbyt duże, aby dobrze weszły do ​​otworu maszynki do mięsa.



Teraz instalujemy grill z drobnymi frakcjami na maszynce do mięsa, mielimy wszystkie składniki na jednorodną substancję. W razie potrzeby dodaj tam trochę jabłek, dobrze komponują się ze wszystkimi składnikami i będą mogły wnieść ciekawy wkład do tej adiiki.



Masę przekładamy do rondla lub patelni z grubym dnem, dodajemy porcję soli i granulowanego cukru, od razu wlewamy olej roślinny. Powiedzmy trochę o cukrze, tak, potrzebujesz pół szklanki, ale dzieje się tak w przypadku, gdy twoje pomidory są kwaśne. Jeśli twoje pomidory są wystarczająco słodkie, nie spieszymy się z dodaniem całego cukru, na początek wprowadzamy pół porcji, a na koniec dostosowujemy smak.



Przez pierwsze pół godziny gotuj aromatyczną czerwonawą mieszankę pod pokrywką. Po pół godzinie wlej cały czosnek, po wyciśnięciu go przez prasę, wymieszaj, wyślij ponownie do pieca, tylko tym razem adżika z bakłażana gotujemy trochę krócej, 20 minut i zawsze z otwartą pokrywką.



Dziesięć minut przed końcem gotowania wlej ocet, przygotuj adżikę na wymagany czas.



Gorącą pachnącą adżikę pakujemy w sterylne słoiki, natychmiast szczelnie zamykamy każdy słoik przegotowaną pokrywką.



Schłodź obrabiany przedmiot pod ciepłą szmatką lub kocem, pamiętaj, aby odwrócić puszki do góry nogami. Słoiki z adżiką bakłażana przechowujemy w chłodnym pomieszczeniu.



Smacznego!
I okazuje się bardzo smaczny grzybowa adżika na zimę.