Kompot gruszkowy na zimę bez sterylizacji
W tym roku postanowiłam zrobić niesamowicie pyszny kompot gruszkowy na zimę i zaproponowałam przepis na 3-litrowy słoik bez sterylizacji.
W tym napoju podoba mi się to, że nie ma żadnych trudności podczas przygotowywania, a szczególnie cieszę się, że można się obejść bez procesu sterylizacji.. Kompot z gruszki okazuje się bardzo smaczny, z aromatem wanilii i mięty, który dodajemy do syropu. Nawiasem mówiąc, z takich gruszek zimą można zrobić wspaniały deser - polać je cukrem karmelowym i podawać z lodami.
Składniki:
- owoc gruszki (najlepiej niedojrzały),
- cukier granulowany (na podstawie pojemności 3l) - 300-350 g,
- świeża mięta - kilka gałązek,
- wanilina - do smaku,
- krystaliczny kwas cytrynowy - 1 łyżeczka.
Przede wszystkim robimy "dary bogów" (według Homera) - gruszki. Sortujemy owoce i sortujemy: do napoju bierzemy lekko niedojrzałe, aby nie zagotowały się podczas gotowania. Jeśli skóra jest uszkodzona, należy ją wyciąć lub całkowicie usunąć.
Następnie gruszki kroimy na ćwiartki lub nawet mniejsze (w zależności od wielkości owocu) i koniecznie wycinamy strąki nasion. Nawiasem mówiąc, te skrawki można ugotować w małej ilości wody, a następnie dodać do syropu. Faktem jest, że to właśnie te pudełka są najbardziej pachnące, więc wywar z nich nada napojowi jaśniejszy smak..
Teraz mierzymy ilość potrzebnej cieczy. Jest to bardzo łatwe: włóż pokrojone owoce do słoika i napełnij je zimną wodą. Następnie wlej wodę do rondla i dodaj trochę więcej wody, aby zagotować syrop.
Teraz gotujemy tę wodę i dodajemy do niej granulowany cukier.
Następnie kładziemy tutaj plasterki gruszki (aby nie ściemniały, podczas gdy woda się gotuje, można je włożyć do zakwaszonej wody).
Gruszki gotujemy przez 6-10 minut, w zależności od odmiany. Następnie dodaj trochę waniliny i kilka liści mięty.
Ostrożnie przekładamy gruszki do przygotowanych słoików (pamiętajmy o czystym umyciu i przetworzeniu), napełniamy je gorącym syropem i wlewamy do pojemnika kwas cytrynowy.
Następnie zwijamy słoiki i jak zwykle izolujemy je tak, aby proces chłodzenia trwał jak najdłużej.
Dzień później wyciągamy kompot gruszkowy do piwnicy na zimę.
Smacznego!
Polecam też gotować kompot jabłkowo-gruszkowy z cukinią na zimę.