Dżem gruszkowy jak marmolada na zimę
Gdy gruszki dojrzeją i zaczną sprzedawać się w dużych ilościach, kupuję ich więcej, aby na różne sposoby konserwować. Ale najpopularniejszym rodzajem w naszej rodzinie jest dżem gruszkowy jako marmolada na zimę. Ten przepis nadaje się do przechowywania w zimie. Najczęściej do takiego przepisu wybieram gruszki, aby nadal były jędrne i nie miękkie. W przeciwnym razie kawałki gumowatych gruszek nie będą dla Ciebie działać. Gruszka sama powinna być gęsta, wtedy wchłonie syrop cukrowy i będzie jak galaretka.
W ten sposób wszystkie kobiety w naszej rodzinie są zamknięte: zarówno moja babcia, jak i moja mama, a teraz ja, kiedy mam rodzinę i muszę się nimi opiekować. Zimą czasem naprawdę chcesz czegoś słodkiego i chcąc nie chcąc wchodzisz do spiżarni i wybierasz smaczną galaretkę. Musisz rozpieszczać siebie, a także swojego męża i dzieci, którzy będą Ci wdzięczni za taki przysmak. Bardzo lubię otwierać taki dżem na świeżo upieczone naleśniki. Dzieciaki zupełnie rozłożyły w ten sposób naleśniki dżem gruszkowy i jedz z przyjemnością.
Wymagane produkty:
- gruszki - 1 kilogram-
- cukier granulowany - 1 kilogram.
Moje gruszki i odetnij skórkę. Następnie przecinam całą powierzchnię płyty, omijając twardy środek i ogony.
Plasterki gruszki obficie posypuję cukrem pudrem, tak aby były nim całkowicie pokryte.
Zostawiam to na noc. Rano zobaczysz, jak gruszki są pokryte sokiem, a cukier całkowicie się rozpuścił. Gruszki należy namoczyć w cukrze, aby się nie wygotowały. Gotuję gruszki na małym ogniu przez 10 minut po zagotowaniu samego syropu. Wyłączam ogrzewanie i odstawiam do ostygnięcia. Po 5-6 godzinach powtarzam tę procedurę. Proces ogrzewania i chłodzenia należy powtórzyć 3-4 razy. Gruszki powinny stać się przezroczyste i złociste.
Syrop staje się włóknisty i lepki, a cząsteczki gruszki stają się miękkie i soczyste. Spróbuj trochę dżemu, gdy ostygnie. Podczas ostatniej rozgrzewki przeprowadź całą procedurę tak jak napisałem wcześniej i już możesz włożyć do słoików.
Gorący dżem zamykam pokrywkami i ostrożnie wkładam pod koc, aż całkowicie ostygnie.
Zawsze zostawiam też trochę dżemu dla dzieci. Aby nie czekały do zimy, wlewam dla nich porcję dżemu do osobnej miski.
Smacznego!
Okazuje się też, że jest bardzo smaczny marmolada z dyni.