Marynowane śliwki z kardamonem i goździkami na zimę

Wymagane produkty:
- śliwki - 600 gramów-
- cukier granulowany - 250 gramów-
- woda - 200 gramów-
- ocet - 25 gramów-
- Pudełka kardamonu - 6-7 sztuk-
- suszone pąki goździków - 5-6 sztuk.
Polecam też gotować śliwki marynowane z czosnkiem na zimę.

Słoiki na taki przedmiot sterylizuję na parze lub w piekarniku. Następnie odwracam je na czysty ręcznik i pozwalam im ostygnąć. Do schłodzonych słoików wkładam goździki, które nadadzą śliwkom orientalny smak..

Dodam tam również pudełka kardamonu..

Moje śliwki i szczelnie włóż je w całości do słoika. Jeśli na powierzchni odpływu nie ma kropek i tuneli czasoprzestrzennych, to śliwki w środku są bez robaka i nadają się do konserw.

Wlewam wodę do miski i zagotowuję.

Kiedy woda zacznie wrzeć, dodaję cukier granulowany.

Wymieszaj łyżką od dołu. Wlewam ocet i zdejmuję marynatę z ognia. Delikatnie wlej śliwki do słoika z gorącą marynatą.

Napełniam go stopniowo i nie od razu, żeby szklanka nie pękła. Następnie sterylizuję słoiki w zwykły sposób. Czas samemu - zajmuje to 15 minut.

Podczas sterylizacji śliwki mogą lekko unieść się ze słoika. Nic w tym złego. Kiedy je przykręcisz, wszystko się uspokoi.

Schłodzone słoiki marynowanych śliwek odstawiłem w ciemnym miejscu na zimę.
Smacznego!
Spróbuj też gotować marynowane gruszki z winogronami na zimę.