Kiszone śliwki na zimę bez sterylizacji
Wśród wielu owoców moje ulubione są śliwki. Mają bogaty smak i kolor, więc zimowe wykroje z nich są po prostu cudowne. Wszyscy są przyzwyczajeni do zamykania śliwki kompot, słodkie konfitury i dżemy. Preparaty te są dobrze znane wielu i dziś nikogo nie zaskoczą powidłami śliwkowymi czy bogatym kompotem z bordo. Ta ochrona jest znana wszystkim od dzieciństwa. Mój dzisiejszy przepis wielu zaskoczy, bo nie każda gospodyni przygotowuje kiszone śliwki na zimę bez sterylizacji kością. Każda gospodyni opanuje przepis. Śliwka smakuje ostro, aromatycznie i niesamowicie smacznie. Można je zaproponować każdemu gościowi i mieć pewność, że każdemu się spodoba. Przykrywanie śliwek pestkami na zimę jest wygodne i szybkie, dzięki czemu będziesz miał minimalny czas rolowania. Często przywożę śliwki od mojej babci, ponieważ ma w ogrodzie trzy śliwki. Zbieram całe wiadro śliwek i zabieram je do domu pociągiem. W domu bez problemu zwijam wszelkiego rodzaju przepisy na zimę.
Wymagane produkty:
- 1 kg niebieskich śliwek,
- 1 litr czystej wody,
- 300 gramów cukru pudru,
- 3 groszki ziela angielskiego,
- 150 gramów octu stołowego,
- 6-7 pąków suszonych goździków,
- 1 herbata. l. mielony cynamon.
Aby przygotować marynowane śliwki, będę potrzebować marynaty. Zaczynam od syropu cukrowego. Gotuję wodę i dodaję cukier. Wymieszaj kilka razy, aby cukier całkowicie się rozpuścił.
Do marynaty wlewam ostre przyprawy: groszek słodki (kilka groszków), mielony cynamon i goździki. Przyprawy doskonale komponują się ze śliwkami.
Gotuję marynatę, a potem zdejmuję z ognia.
Śliwki myję wodą i są gotowe do zrolowania.
Natychmiast włożyłem śliwki do sterylnie umytych słoików. Napełniam puszki śliwkami do góry.
Śliwki zalewam pachnącą marynatą i odstawiam w tej formie na 10-15 minut. Śliwki soku, a marynata nabiera fioletowego odcienia..
Odcedzam marynatę ze słoika i ponownie zagotowuję, bo ostygła. Na tym etapie do marynaty wlewam ocet.
Za drugim razem polewam śliwki gorącą marynatą octową.
Przekręcam, zwijam puszki pokrywkami. Pozostaje ocieplić brzegi „futrem”.
W ten sposób marynowane śliwki z pestkami będą trzymane przy sobie przez całą zimę, aw każdym razie otwórz pyszny przysmak i poczęstuj każdego. Smacznego!
A także spróbuj powidła śliwkowe z orzechami włoskimi.