Miód z czarnego bzu
Od dzieciństwa pamiętam, jak moja mama robiła miód z czarnego bzu. Wtedy - uznano to za pyszny przysmak, ale jak mogłoby być inaczej? W końcu co może być lepszego niż szklanka zimnego mleka i skórka miodu? Nawiasem mówiąc, z czarnego bzu można ugotować nie tylko miód, ale także pyszny aromat dżem, które można następnie wykorzystać do gotowania kompotów. Jedyną rzeczą jest to, że kwiaty czarnego bzu są używane do produkcji miodu, ale owoce są używane do dżemu. Dlatego ten krzew jest wszechstronny. A miód z czarnego bzu jest bardzo przydatny, szczególnie dla tych, którzy często cierpią na różnego rodzaju przeziębienia..
Ciekawostką jest to, że miód gotuje się dość szybko w czasie. I w przeciwieństwie do miodu pszczelego nie wymaga tyle wysiłku. Przecież pszczołami trzeba się opiekować i dowodami, a miód wypompować na czas. A tutaj zebrałem kwiaty czarnego bzu, ugotowałem je i voila - miód jest gotowy! Co może być łatwiejsze?
Składniki:
- 50 gramów kwiatów czarnego bzu,
- 1 szklanka cukru,
- 0,5 szklanki wody,
- szczypta kwasu cytrynowego
Przede wszystkim bardzo dokładnie umyjemy kwiaty czarnego bzu pod bieżącą wodą, a następnie dokładnie nimi potrząśniemy, aby usunąć ewentualne pozostałe owady..
Następnie umieść kwiaty czarnego bzu w misce lub rondlu. Dodaj wodę i cukier.
Następnie kwas cytrynowy.
Podpal miskę, gdy woda się zagotuje, włącz ogień. Gotuj miód przez 30 minut.
Następnie przecedzić przez gazę, trochę ostudzić, wyrzucić kwiaty czarnego bzu i wlać miód do słoików. Aby uzyskać gęstszą konsystencję miodu z czarnego bzu, należy dodać dwa razy więcej cukru. Na bazie trzech kilogramów cukru na 0,5 kilograma kwiatów czarnego bzu.
Oto taki miód z czarnego bzu! Pomóż sobie i traktuj swoich gości!